Jednym z największych problemów właścicieli sklepów internetowych są porzucone koszyki. Termin ten określa sytuację, gdy klient wybrał już sobie interesujący go towar, który chciał kupić, ale nagle zmienił zdanie i nie sfinalizował zamówienia. Warto dowiedzieć się, jak radzić sobie z tą sytuacją.
Co to są porzucone koszyki?
Każdy z nowych przedsiębiorców powinien dowiedzieć się, co tak właściwie kryje się za pojęciem pustego koszyka. Otóż, jest to sytuacja, kiedy klient dodaje wybrany przez siebie towar do koszyka, po czym uzupełnia dane kontaktowe, ale ostatecznie nie kończy zamówienia.
Jakie są przyczyny takiego postępowania? Najczęstszym powodem są zbyt wysokie koszty wysyłki lub zbyt trudny do zrozumienia proces checkoutu. Trzeba też wziąć pod uwagę inne przyczyny, na przykład nagła zmiana humoru klienta lub nieestetyczny wygląd strony, który zmęczył niedoszłego nabywcę.
Jak sobie radzić z tą sytuacją?
Właściciel sklep ma możliwość włączenie na listę porzuconych koszyków, może też zobaczyć adres email klienta, sposób płatności oraz sposób dostawy, który został zaznaczony. Ważne jest też to wysłanie wiadomości przypominającej do potencjalnego nabywcy. Możliwe jest zautomatyzowanie całego procesu wysyłania e-maila. To na pewno zaoszczędzi sporo cennego czasu każdemu właścicielowi lub menadżerowi sklepu.
Dużym uznaniem cieszy się system 6 i 24 godzin. Po takim czasie zostaje wysłane powiadomienie do potencjalnego nabywcy.
Czym przyciągnąć klienta?
Niestety nie ma na to 100% recepty, która sprawi, że klient nie porzuci swojego koszyka. Jednak warto stosować się do paru zasad. Po pierwsze wiadomość przypominająca powinna być dobrze skonstruowana. Należy zwracać się w niej do klienta z szacunkiem. Dobrym i często stosowanym sposobem na zmotywowanie klienta jest dodanie do e-maila specjalnego kodu rabatowego lub zaoferowanie darmowej przesyłki.
Monitorowanie i śledzenie porzuconych koszyków na pewno przyniesie pożądany efekt. Dzięki temu klienci będą czuli, że ktoś o nich dba i z większą chęcią dokonają zakupu.
